Miało być o czym innym. Jednak okoliczności się zmieniają.
Wiem, mam dziury w pamięci spowodowane udarem i uszkodzeniami oraz na szczęście walczymy na razie pomyślnie z padaczką.
Jeszcze dwa lata. Wszystko to co ostatnio się dzieje, daje sporo do myślenia.
Rodzinie i mnie.
Było to nieco ponad 6 lat temu. Po 2- giej zmianie w pracy zaraz połozylem się spać.
"Wrzuciło mnie" do ciemnego pomieszczenia, rozświetlanego przez jeskrawe światło stozkowatej lampy padające na stolik Gry.
Rozejrzałem się wokół. Otaczaly Nas???!!! Postacie w bieli, widziałem Je, ich białe szaty, nie widziałem twarzy, poza zasięgiem światła. Wszystko bardzo wyraźne, prawdziwsze od tego z czego mnie wrzuciło.
Wiedziałem, powtarzam, wiedziałem że Oni też chcą i muszą zagrać, za wszelką cenę.
Naprzeciwko mnie za stolikoem siedział Anioł, świetlista twarz, biel szat świeciła własnym nie odbitym od lampy blaskiem. Moje tez białe, jak Tamtych.
Jego Twarz emanowała spokojem.
A ja grałem z Nim w szachy.
Już trzecią partię, i sromotnie przegrywałem.
Moje piony były czarne, jego białe.
W końcu, trwającego bardzo długo namysłu wykonałem ruch.
Daremnie.
Moje zasłony i obrona byly mizerne wobec geniuszu drugiego Gracza.
Trwało to Wieczność, zbijał wszystkie moje piony i Figury.
Wiesz, co to oznacza- powiedział.
Wiem, ale Ty również wiesz, że nie mogę rozporządzać czyimś Życiem. Ono jest Jego. Tylko Najwyższy ma to Prawo.
Wiem i dlatego Ktoś musi oddać swoje.
Zgadzam się.
W jaki to sposób będzie się działo i kiedy, nie wiem. Najwyższy wie. Próbowałeś. On Wie że i To się liczy.
Wyrwało mnie, leżę na łóżku obok Zony, szarpię ja za ramię. Cccooo??
Jak długo spałem?
Albo to wiem, patrz na zegarek.
Patrzę, minęło jakieś 10 minut!!! A Tam spędzilem godziny. Co jest!!!
Sluchaj.
Cccooo.
Musisz słuchać, Musisz.
Nie strasz.
Opowiedziałem jej, przerażona powiedziała: uważaj na siebie.
Ty na siebie i na dzieci, coś może się stać ze mną, z tobą lub dziećmi. To było ostrzeżenie. Dano mi szansę odwrócenia zdarzeń ale jestem zbyt słabym, próbowałem.
Sen mara...
Uważaj.
A po dwóch tygodniach syn miał wypadek którego "powinien" nie przeżyć. Do dziś jest inwalidą pierwszej grupy(dziś to inaczej nazywają) ale Żyje.
A ja płacę za to. Do dziś.
I wciąż mam szansę.
A wy???
Suma doświadczeń wylała się kiedyś gorzkim strumieniem , doszłam do wniosku : LUDZIE LEŻĄCY KRZYŻEM W KOŚCIELE czyniący zło , nie mający serca, NIE MOGĄ !!! być w boskiej służbie , nimi zarządza zło ! , czary goryczy dopełniał ksiądz , zabierający co roku ze stołu, podczas kolędy w kopercie wdowi i sierocy grosz , zbierany na ten cel, cały rok.
------Mój Syn też miał wypadek , koszmarny wypadek. On leżał już połamany w rowie o 4 nad ranem , a ja miałam sen : PRZEPIĘKNE KOLOROWE TRZY PTAKI FRUNĘŁY PO NOCNYM NIEBIE , W DZIOBACH MIAŁY GIRLANDY PRZEPIĘKNYCH KWIATÓW , Z KTÓRYCH SYPAŁ SIĘ ZŁOTY PYŁ. Syn żyje , pracuje, ma się dobrze.
https://www.youtube.com/watch?v=7fyWj_2OMhs
Jednak syn wg.lekarzy mial nie zyc lub byc roslina.
Jednak zyje.
A ja?
Mam, mamy cos do zrobienia.
Wszyscy.
Wszystko co związane z owym snem aż krzyczy.
Szachy do XI wieku w chrześcijaństwie zachodnim a we wschodnim do nadal,uważane jest za grę demoniczną.Grę w związku z którą gracz musi nauczyć się takiego myślenia które jest biegunowo odległe od chrześcijańskiego przyjmowania świata.
Skoro we śnie grał pan w szachy to już sam ten fakt jest znamienny.A jak uwzględnić kto był pańskim partnerem to przesłanie staje się chyba oczywiste.
//Naprzeciwko mnie za stolikoem siedział Anioł, świetlista twarz, biel szat świeciła własnym nie odbitym od lampy blaskiem//
Świetlisty? może Lucyfer./Aklahaj duch (geniusz) hazardu; także jeden z duchów godziny czwartej (zob. Apoloniusz z Tiany, Nuctemeron)./
Taki komentarz...
Nie odsyłanie do psychiatry czy proktologa, szok normalnie.
Świetliści są wszyscy Aniołowie, Luciphoros był naj... i między innymi dlatego wpadł w pychę. Gra Królewska oznacza zmaganie się nawet ponad siły z przeciwnościami życiowymi.
Stawka?
Życie.
Nie każdemu jest dane to zobaczyć.
Poza tym wszyscy uczestnicy sceny nosili białe szaty.
Tylko Anioł był wyróżniony aby mogli go rozpoznać.
Przedstawiłem coś co może mi się realistycznie wydawało.
A mój doradca duchowy gdy opisałem mu, stwierdził że to prawdopodobnie rodzaj ostrzeżenia przed niebezpieczeństwem.
Ale każdy sądzi podług siebie.
Za odsyłanie mnie do psychiatry tylko z tego powody że piszę o rzeczach powszechnie znanych.
Jest pan bardziej ograniczony niż można było myśleć.
/Kościół uważał szachy za grę diaboliczną, potępiał ją głównie w XI i XII wieku. /
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2019/08/20/szachy-demoniczna-rozrywka-czy-orientalna-gra-symboli/
Symbol szachów (i kart tarota) od zawsze do nadal ma szerokie zastosowanie w ezoteryce i okultyzmie.
Szachy są niezastąpione do wizualizacji masońskich filozofii
https://panlogika.files.wordpress.com/2017/01/img_4019-3.jpg?
https://panlogika.wordpress.com/2017/01/08/szachy-ezoteryka-i-masoneria/
https://presume.pl/gra-w-szachy-z-duchem
https://www.sathyasai.org/sites/default/files/respimg/0/9/pages/organisation/logo/ssio-logo-english.png
https://pbs.twimg.com/profile_images/972326497292865537/SwWGMo2V_400x400.jpg
//Poza tym wszyscy uczestnicy sceny nosili białe szaty.//
Infantylizm.Symbolika pięknego blondwłosego anioła i czarnego kosmatego diabła w sam raz dobra na przedszkolne jasełka.
Do OKULISTY.
Napisałem o komentarzu ponad: "Taki komentarz. Nie odsyłanie do psychiatry czy proktologa, szok normalnie".
WIDAĆ WYRAŹNIE że chodzi o piszącego, który dziwi się komentarzowi.
Ale, skoro ktoś tak bardzo sam chce...
Nie będę Mu odmawiał.
Kurde. I ten styl, napastliwy tutaj bez nachalnych wtrętów religijnych.
Czyżby Mr. Iku i Oracz to ta sama osoba?
Ze znacznym przerostem prosta... , nie tego. Prostactwa i ego.
A jeśli nie, który jest naśladowcą?
To też coś, hmm, niezdrowe.
Czyli może ten doktor to pierwsza pomoc?
Ktoś ma manię prześladowczą.
Czyżby mnie widywał w snach?
I skoro jestem jego złym duchem a on nie uznaję dosłownej symboliki, to ścigam go w białych szatach?
Zaprawdę, niezasłużony awans.
Chociaż, aniołem to ja nie jestem:)))
Dedykuję Szanownemu Koledze JAM.M.
Może i On coś doda:)))
Gratka to rzadka jest i nie lada.
Gdy ktoś we własne sidła tu wpada.
A z piedestału swego nie widzi.
Że zgrabnie lecz miast innych.
Sam z siebie szydzi.
I zapomina wciąż, że do tego.
Niezbędną trutką jest własne...ego.
Smacznego! Szczerze.
Dodaję ze sprytem.
A dla lingwisty:bon apetite!! :)
Wiecie Kochani co to oznacza.
Dla genialnych Fiku oraz Oracza.
Katedra mędrca i ego mami.
Aż zaorują tu, siebie sami:)
Aaaameeen.
Zrozumiesz.
Jaka cena i zapłata.
Trzeba mieć b. książkowe i płaskie podejście sądząc że jedyną zapłatą za życie jest śmierć
A może zmiana dotychczasowego o 180 stopni.
Odwróciliśmy się od pogoni za pieniądzem i innych "spraw tego świata"
Przed tym już wcześniej zaczynaliśmy ze zwierzyną(patrz"Wigilia")
https://tomo.neon24.pl/post/103913,wigilia
Już wtedy się działo(patrz notka "Fiołek") raz na b. poważnie.(aż 3 części bo sprawa długa i śledztwo przeprowadzałem, inaczej trzeba by szukać innego lokalu)
https://tomo.neon24.pl/post/16687,fiolek
Może Ktoś zwrócił uwagę że się nadaję i Tam dano mi szansę.
A miejscowi podjudzacze o masonerii, ech.
Tu widzę poplątanie komentarzy różnych
Jedna zaprasza aż do zagrożeń przeróżnych
Hipnoza regresywna to droga do śmierci!!
Psycholog ze Szczecina już w piekle się wierci
Samobójstwo, bo nazbyt wiele zła wchłonęła
Innych więc ostrzegam by Dusza nie zginęła!!
Byłem w tym bagnie, ale Bóg mnie podał rękę
Co dzień składam Jemu za to Modlitw podziękę
Sny są ważne,kiedy przesłanie jest prorocze
Słuchaj ich by nie były zagłuszone noce
Pozdrawiam
Szczęść Boże