Rozumiem, przełożeni cisną, terminy gonią. Ale żeby aż tak olewać obrabianych odbiorników(bo nie odbiorców) propagandy?
Od dłuższego czasu funkcjonuje Tu "coś" o nazwie NDP.
Nieodparcie kojarzy mi się z toporną propagandirowką Dziennika Telewizyjnego.
Jak napisałem (przytoczę): tylko Loski Krystyny brak.
I albo uważają czytelników za sklerotyków albo przełożeni każą im wałkować temat w nieskończoność.
https://ndp.neon24.pl/post/159328,amerykanska-baza-naraza-polakow-na-niebezpieczenstwo
Nie wiem czy mój komentarz do tych upartych gówniarskich pisanin przetrwa czy też zostanie "zniknięty", bo funkcja kopiuj/wklej nie funkcjonuje lecz dodam jedno:.
Znajomy zapytał mnie jak to jest z owym słynnym "Sputnikiem" i czarną robotą po 20 "materialów" dziennie jako norma.
Na to ja momentalnie: podaj jakąkolwiek wiadomość z dzisiejszych aktualności.
Podał coś nieistotnego.
Ja od razu zadeklamowałem mu dwie przerobione naprędce wersje relacji z owego wydarzenia nieprzychylne Rządowi Morawieckiego oraz jedną szkalującą go.
Odpowiedź?
Opad szczęki.
K...wa, jakbym "Wyborczą" czytał!
Zgadza się a oni w pocie czoła płodzą takie wersje i puszczają w swiat jako pochodzące z "anonimowych", "wiarygodnych", "zorientowanych" i ..."Niezależnych"(pytanie- od kogo?) źródeł.
Priviet druzja.
Paka, paka.
Otwieram NEon24 26.12.2020 i następne wypociny.Ech.
I znów mołodcy naczjali tjażjełuju rabotu.
A sjewodnija prazdnik.
Moze się wam calkiem Swięta Prawosławne z Katolickimi pomerdały, terminy gonią a wy w robocie...
tytuł owego "Dzieła"
"Defender Europe 21" jest kpiną ze zdrowego rozsądku.
Odpowiednia ilustracja i jak zwykle blja, blja , blja. Bałtawnija i chwatit.
Jak Daję ok.8.48 koment:
"A wasza pisanina jest kpiną z czego?"
Get out to piggery. Może tam znajdziecie wreszcie czytelników na waszym urawnije.
Wiem, wiem. A u nas Murzynów biją i antysemityzm...
To piggery, wpieriod!!!!
Ciekawe jak dlugo "powisi" jak zdejmą, zrobię osobną notkę.
A niech mają mołodcy z orbity.
.
"A gdzie Loska???!!!
Ani niezależny ani polityczny. Ogłupiający i sklerotyczny.
Ile razy jeszcze będziecie pchać tu durnoty?
Kabaret TEY :"To z tych rakiet mamy się cieszyć a tamtym sprzeciwiać? Przecież to tak samo boli!".(lub b. podobnie)
I Wszyscy, podkreślam, Wszyscy na sali i przed telewizorami rozumieli o co chodzi.
Powtarzam PO RAZ En- Ty.
Kiedy sraliście w pieluszki lub was w planach rodziców w piaskownicy, obojętnie Radzieckiei (sowieckiej) czy tez polskiej(he, he, he) nie było to-
Na Terytorium wasalnej Polskoj Rjespubliki Rad dla niepoznaki zwanej PRL-em stacjonowało ok. 100.000 przyjaźnie nastawionych, kochających miłość, wolność , demokrację(ale taką lepszą bo ludową") i całkowicie pacyfistycznych Strażników Mira na Świecie.
No bo przecież nie( fe, tfu!!!) przygotowywanych do ofensywy bojców.
Ich bazy nie były tajne.
Ot tak po prostu nie wolno było o nich ani wspomnieć ani głośno myśleć.
A w nie wiadomo do dziś ilu gotowe do startu, w silosach czekały pociski rakietowe z głowicami jądrowymi.
Efekty?
Takie same jak w waszych opłaconych łebkach.
I bez żadnego netu i bez żadnego NDP wiedział o tym każdy w tzw. PRL- od aparatczyka po gówniarza na ulicy.
Trzymali nas za jaja w Braterskim Uścisku Miłości.
Przeznaczonych do atomowego spopielenia pierwszymi uderzeniami.
A potem miały przez to przejechać przyjazne(a jakże )radzieckie czołgi z
osłonami antyradiacyjnymi i filtrami powietrza.
Oraz zaprowadzić Nowy Ład(ach, skąd to znamy) na zgliszczach Zgniłego zachodu. A raczej tego co z niego zostało.
Więc- won.
Za don.
Do piaskownicy z której żeście wyszli. "Niezależni Dziennikarze Polityczni".
Róbcie wierszówkę po 20 sztuk dziennie na jakieś inne tematy.
Bo po tym już was wszyscy znają.
Sputnikoidy.
I tyle."
Krystyna Loska była Symbolem Telewizji "Polskiej".
Stąd owe skojarzenie.
Ale do tego trzeba po polsku myśleć.
Ale do tego trzeba po polsku myśleć."
Czyli "skrót myślowy" jak u Marii Przełomiec, której dziadka zabił rosyjski minister kultury Medinski.
Czyż nie?
JA nie zaczynam, nie zaczynam! :/
Wyrwało mi się, no, tak tylko...
- się tak już nie nabijaj ani nie wywyższaj. Okaż rozsądek! Stań do walki z resetem! bo to jest wróg prawdziwy!
Właśnie uderzyłem w dzwon!
Ktoś to zadekretował? wyszła jakaś uchwała rady państwa? z tego wiem to nie.Tedy Loska jest symbolem TVP wyłącznie w pańskiej zapyziałej,prowincjonalnej,mentalności.Bo dla mnie takim symbolem jest Karol Małcużyński.
PS
o pani Aleksandrze Jakubowskiej nie wspomnę bo wprawdzie zaczynała jako symbol lewicowego zła to teraz wysługuje się w jakiejś PIS-owskiej telewizji internetowej a jak skończy nie wiadomo.
oj lewico, lewico, weź ty się ogarnij! i... przepadnij zaraz po.
Nie ciesz się przedwcześnie. To nie dla ciebie.
Obrażać się.
Denerwować.
Szukać na siłę pryncypiów.
Po co?
Wolę pomiziać kiciuchy.
Ty możesz poczochrać kozuchny, pogładzić Bestię po chrapach.
Poza tym pamiętam jeszcze wierszyk z dzieciństwa:
"Idzie kominiarz.
Po drabinie.
Fiku-miku.
Już w kominie!!".
I niech tam pozostanie.
Ja tylko nieśmiało zwróciłem uwagę, że są wśród nas dinozaury i... wykopaliska archeo. Wazy z dynastii...
Blask jutrzejszego poranka je zresetuje.
:) Ładne haiku mi wyszło, co nie? :)
Każdy z nich będzie Polską rację torpedował
Byle Polska doznała znowu zniesławienia
Pozdrawiam
Szczęść Boże
jeszcze szukam tekstu: kiedy dziecko było dzieckiem...
https://www.youtube.com/watch?v=9hhOsoxTrJU
https://www.youtube.com/watch?v=c2y_bDxDuh0
ja mógłbym tak długo, rozbierać na części... przypomniałem sobie... niechcący... Wernera. Werner podarował mi najważniejszą książkę w życiu.
:) Werner. Werner Nekes. :)
https://www.youtube.com/watch?v=ON28hQblEWo
Pozdrawiam i polecam arcydzieło:
https://www.youtube.com/watch?v=_wEpUAtYKoo
Mój dzisiejszy pod tamtym koncertem prymitywizmu godnego one....(to słowo nie chce mi przejść całe przez gardło, tak rzygliwe) i podobnych, ku ostrozności przeklejam tutaj.
"Po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy..."
'@demonkracja 08:31:55
Proszę usilnie.
Oni nie umieją dobrze ani pisać po polsku- wciąż wyłazi ruska składnia i ciągo'ty do wyrazów "wspólnych" dla rosyjskiego i polskiego.
Ani też przyznać się do wypisywania bredów godnych reb Mihovera i jego mełamedów.
Dopiero co skasowali mi komentarz "w samo serce" (patrz moja notka na temat En De Pe).
Czyli nie potrafią nawet polepszyć poziomu propaganidrovki.
Śmiech na sali.
Zresztą... opisałem jak "tworzą" lecz z potem na czołach swoje tzw "informacje".
Miało być najmniej tak:
https://www.youtube.com/watch?v=gUpH1-4T7z8
Wyszło tak:
https://www.youtube.com/watch?v=gUpH1-4T7z8
A efekt jak zwykle:
https://www.youtube.com/watch?v=DKCYLi1ktvk ".
Dlatego Musimy Pomachac szabelką a Amerykanie przypomnieć:
We are here!
We won't back down!
Remember and understand finally!!!!
Ado mojego , naprawdę ulubionego "demonkracji":
Synowie złego podnoszą łby.
Pewni bezkarności ze swych skarbców i koneksji oraz pseudo władzy jak domek z kart, może i mocnych, kredytowych, złotych, platynowych ale kart.
A tuż za wschodnią granicą najmniej od 1917 oficjalnie są u władzy i w umysłach ludzi synowie czorta.
Któż wie, co gorsze.
AVE.
Bidoki.
Navijerna u was nie hvatajet frafjesjonalistow.
Jesli zarpłata budjet kak nużna, magu pisat na atlicznom urovnije.
A nije kak by kto nibud rubał.
Sumieju diełat podprożna.
A wy tonkije kak soljanka na pajezdnom dwarce.
Jesli jest u was onor i dołża urownija- magu pisat..
Dijelikatno i padprożnaa.
A wy ?
W dijetsad.
I nija wazwraszczijat.
Opcja odwrotna?
Capi nocni...., pardon, Sputnikiem na milę.
Jeśli naszych pokręciło(że nie użyję dosadniejszego słowa)- pouczyć, pokazać gdzie błądzą.
Jeśli kuosmonavty- na orbitę z nimi.
Dziennikarstwo sponsorowane jest uznaną i całkiem legalną formą dziennikarstw.
Lepsze już sponsorowane dziennikarstwo niż internetowa bytność takich jak ty brian.Spójrzmy prawdzie w oczy;nie masz do powiedzenia niczego interesującego.W przeciwieństwie do ewidentnie klinicznego przypadku JAM.M i chuligańskiej działalności JimA trudno cię nawet sklasyfikować.
Ale z pewnością mieścisz się gdzieś między psychiczną patologią a destrukcją osobowości.(jak tam nocne wizyty aniołów?)
Jeśli ktoś wogóle jeszcze zagląda na ten portal to tylko ze względu na wpisy już nielicznych blogerów w tym NDP.
Zapewne w siódmym kręgu się upomnieli że mr. Fiku- miku dawno nie dowalił temu a temu.
Miłego mieszania smoły:))
Żeby tylko nie zastygła.
A że jestem poza klasyfikacją?
Komplement nad komplementy.
Zawsze byłem.
To definicja NEonowca pełną gębą a nie tylko monotematysty.
Lubię poobserwować życie w jego najprostszych formach a odwiedziny twojego bloga zawsze to bezpieczniejsze niż formikarium.W razie awarii przynajmniej się nie rozleziesz po zakamarkach.
//A że jestem poza klasyfikacją?//
No przecież zostałeś sklasyfikowany ,między psychiczną patologią a socjopatią.
//Zawsze byłem//
I na tym polega dramat.Nie twój rzecz jasna ale społeczny.W przehumanizowanym świecie trzeba was tolerować.Niestety.
Cokolwiek nie napiszesz, Brian cie oszcza. silisz się na yntelektualne dyrdymały a tu deszcz za deszczem z pozdrowieniami od Briana.
umiesz pływać?
Poznaliśmy twoją szanowną opinię i co dalej?
Ale ja osobiście z mr. Fiku-miku a obecnie także tworu o nazwie NDP mam niezłą "polewkę".
To że o pewnych rzeczach i co obraża, multidyscyplinarnie, czyli pokazując że jestem wszechstronny, pisząc króciutkie felietoniki, migawki obyczajowe, krótkie komentarzyki, przypowiastki, opisując nieistniejące(jeszcze?) rysunki satyryczne, wyzłośliwiając się na kilku monotematystów.
A czasem pisząc niemal naukowym językiem, poważnie, naprzemiennie z fantastycznymi hipotezami a la Daeniken.
Co można zrobić takiej gnidzie jak ja?
Wyśmiać.
Na zdrowie.
Ignorować.
Tym bardziej.
Zawstydzać?
Zadziała metoda lustra.
Jestem tu od zamierzchłych początków.
Nie Funkcjonariusz.
Wolontariusz.
Taka moja dola.
Jeszcze od Łazarza jestem.
Od Tomka Parola.
AVE.
MrFiku Miku bierze bardzo poważnie siebie i to co pisze.
Sam podchodzę do siebie z autoironią.
W dzisiejszych czasach dzięki temu można uratować resztki normalności.
I nie dać się wyprowadzić z równowagi:)
AVE.
Lecz w tym wyjątku zrobię wyjątek.
Z obrzydzeniem zresztą:
Nie Repsol tak u mnie.
Bo się jeszcze zakrztuszę:))
A moje główne zasady:
Fuck ACTA.
Fuck 101.
Fuck fb
Oraz jak najmniej kopiuj/wklej(chyba że na zasadzie nieuniknionego cytatu)
Nie jesteśmy tu po to żeby się wycinać i banować
chyba że ktoś na bani akurat.
Aaaa to przepraszam:)))
I na zdrówko.
AVE.
franzole anonimowo. pokazuje syf i liczę, ze inkulalibal wprowadzi konstruktywne zmiany.
ale o co chodzi? o poziom.
Hmm.zycie, ponie, zycie:
podpity grabarz chwieje sie przy kopaniu mogily i z zadowoleniem cytuje pomocnikowi: hik! Najwaszszniejszsze jesst szeby tszszymac rossumieszsz poziom, poziom, rossumieszsz??".
A tu piszesz sobie o tym, owym czasem luzne spostrzezenia, opisujac zyciowe mikroprzyklady zjawisk ze skali makro.
I jak diablik z "pudelka" wyskakuje jakis ten czy tamten "intelektualista Katon Wielki".
Zaczyna sie nadziewana sofistyka i pusta retoryka tyrada.
O twoim poziomie.
I tylko on oraz paru potakiwaczy na dyzurnych cos rozumie lub choc to udaje...
A ogolny sens?
Ej ty, chlystku i niedorobiony et.c. (tu wiazanka " zarzutow, czesto od paly). Na koniec cos o "Poziomie" z wyraznym zgrzytem wlasnych kompleksow.
A krotko: slysze znow pukanie spod podlogi i glos ex catedra.
Gdzie twoj poziom.
I tak w kolko.
Jak koza(przepraszam JimA) uwiazana do palika.
Wyzarla wszystko.
Beczy- postep.
A to trawa odrosla.
AVE.
Shock! I am amazed and confused. (without sugar:).
U góry szczeniacka metoda rodem z FUCK- tu, GW- na i w ogóle Deutsche Presse dla głupawych paniuś co to tylko tytuły czytają.
Fotografia, jakakolwiek, choć lepsza byłaby z Wietnamu- np. amerykański żołnierz miotaczem ognia pali chaty tubylców.(kurde, jeszcze wymienią na taką:)))
I... reakcja paru komentatorów, Usera, nie podzielających zachwytów nad tymi "odkryciami". Choć jeden z dozą krytycyzmu.
Z którymi nie zawsze się zgadzamy lub niekoniecznie kochamy. Dzięki, mimo wszystko.
Chłopczyki. (jeśli jesteście jeszcze na wikcie taty i Mamy) czytajcie co piszecie i wklejacie.
Bo rodzice zobaczą przez ramię i nie zapłacą za łącze. Na widok takich bredni.
A na wypadek, jeśli autorami są "kuosmonavty" iz Sputnika:
Druzja, przestańcie fanzolić jak potłuczone.(tak mówi się na Śląsku)
To nie jest uświadamianie ani nawet propagandirovka.
Walicie pałą po głowach- waszych.
Paka.
(aha- dla purystów "anglistów": "confused" nie oznacza mieszania napoju z cukrem, ale wygląda że nawet nie wiecie co to gra słów:(
https://ndp.neon24.pl/post/159370,korpus-usa-w-polsce-polacy-staja-sie-celem-numer-jeden
Daruję.
Pier...... .
Czyli bidoki nie miały arguanomentów czy cóś i jak zwykle usunły:)))))